Pierwszy zachowany dokument, w którym wspomniane zostały rośliny owadożerne, pochodzi z 1759 roku. Arthur Dobbs (który jako pierwszy opisał szczegółowo rolę pszczół w zapylaniu kwiatów) w liście do swojego kolegi wspomina o wyjątkowo wrażliwej roślinie rosnących na pobliskich bagnach. Rdzenni Amerykanie określali ją jako "tipitiwitchet". Odkrycie "muchołapki", która zamykała się, gdy tylko coś jej dotknęło, stało się inspiracją dla romantycznych twórców, którzy nie zgadzali się ze sztywnym podziałem na świat roślin i zwierząt, doszukując się we florze czegoś więcej, niż źródła pożywienia czy substancji leczniczych. Dziś ten mięsożerny organizm znany jest jako muchołówka amerykańska - endemiczny gatunek występujący w naturze tylko na bagnach w Karolinie Północnej i Południowej. Kilka lat później William Young podróżując po Ameryce zebrał okazy muchołówki i wysłał je w wilgotnym mchu do Anglii. W ten sposób w 1768 roku znalazły się pierwsze okazy tej niezwykłej rośliny w Europie. W tym samym roku londyńskie okazy zakwitły, a John Ellis, członek Towarzystwa Królewskiego i znajomy Karola Linneusza, zamówił serię profesjonalnych rysunków przedstawiających ten nowy gatunek. Zdecydował się również dodać jej nazwę do klasyfikacji Linneusza. Inny botanik, Daniel Soleander zakwalifikował ją już wcześniej do nowoutworzonego gatunku Dionaea, w nawiązaniu do greckiej bogini piękna Afrodyty, córki Dione. Ellis dodał epitet gatunkowy muscipula, czyli "pułapka na myszy" i 1 sierpnia 1768 roku w gazecie "The St James Chronicle" roślina została oficjalnie przedstawiona i sklasyfikowana jako Dionae muscipula (z ang. Venus flytrap). Jeszcze w tym samym roku lord Moreton zadał Ellisowi pytanie, na który ten jeszcze nie znał odpowiedzi - czy roślina żywi się owadami? Uczeni długo myśleli nad tym problemem, pojawiały się nawet teorii o przynależności muchołówki zarówno do świata roślin jak i zwierząt, jako gatunku pośredniego. Jedną z zafascynowanych tym tematem osób był Erasmus Darwin. W 1788 roku obserwował błyskawiczne zamykanie się pułapki w skutek drażnienia jej słomką. Uważał, że jest to mechanizm obronny przed szkodnikami, podobny do europejskiej kleistej rosiczki. Ponad pół wieku później jego wnuk Karol Darwin podjął próbę zbadania działania tych roślin i w 1875 roku wydał książkę "Insectivorous Plants". Pisze między innymi o wytwarzanych enzymach, podobnych do soków trawiennych u człowieka i o potrzebie uzupełniania pewnych składników odżywczych ze względu na ubogie, torfowe podłoże. Zaobserwował również po 3 włoski na każdej z 2 blaszek pułapki, które były bardzo wrażliwe na dotyk. W 1874 roku John Burdon-Sanderson odkrył potencjał elektryczny powstający w liściu w momencie jego dotknięcia. W kolejnych latach zostało to sprecyzowane - pierwszy bodziec wzbudza potencjał elektryczny, który gromadzi się na czas około 20 sekund (po czym zanika). Kolejny bodziec uwalnia skumulowany ładunek, co zmienia poziom płynów w komórkach i doprowadza do błyskawicznego zamknięcia się pułapki.
źródło: "Roślinny kabaret. Botanika i wyobraźnia." - Richard Mabey